piątek, 16 maja 2014

renowacje w ogródku :)

Może czas wytłumaczyć się dlaczego tak słabo idą mi moje robótki :))
W tym roku postanowiłam zrobić porządek z " ruchomościami " w ogródku :))
czyli :




A było to tak :

- najpierw zabrałam się za rower :





Przemalowałam go na niebiesko a bagażnik i niektóre detale na granatowo a później planuję na bagażnik i kierownicę powiesić kwiaty, :))





Później wzięłam się za stary kajak, z którego zrobiłam kwietnik ;
Pomalowałam go na żółto,natomiast korytko do kwiatów na taki sam kolor jak rower czyli na błękitno,
A granatową farbą porobiłam zygzaczki na korytku i kajaku, żeby nie były takie monotonne,  zygzaczki bo niestety nie mam takich zdolności plastycznych takich jak Zosia czy inne dziewczyny :))))






No oczywiście skoro tak się rozpędziłam z tym malowaniem wzięłam się za koło.:




Wyczyściłam papierem ściernym i drucianą szczotką a później drzewo zaimpregnowałam a metal pomalowałam kombinowanym kolorem czyli : do granatu dodałam trochę czarnego pigmentu i wyszedł bardzo szary granat czyli ...ciekawy kolor :)))
A oto łączny efekt renowacji :))




Koło jest oparte o jabłonkę, którą obrasta japoński bluszcz, fajnie to wygląda zimą bo jak nie ma liści to i tak jest zielona :))

I jeszcze taczka :





Czy już jestem usprawiedliwiona ?? :))




7 komentarzy:

  1. Bogusiu, z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg. Uwielbiam ogrodowe zmiany i ich dokumentację :)
    Jesteś usprawiedliwiona ;)
    Pozdrawiam, Efka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, na pewno d.c.n. :)) ale dopiero za ok. 2-3- tygodnie . Pozdrawiam.

      Usuń
  2. No super , ja bym chciała w takim ogródeczku wypis kawusie na świeżym powietrzu. I kto by pomyślał że takie starocie mogą być taką ozdoba ogrodu a już kwietnik w kajaku mistrzostwo świata !!!
    Pozdrawiam z deszczowej oploszczyzny

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam pić swoją pierwszą poranna kawę na dworze ale jeszcze za zimno :(( i czekam na cieplejsze dni :)). A kajak stał w stodole ( którą zlikwidowałam ) i nie wiadomo było co z nim zrobić i tak powstał kwietnik :)). A kawusię pije przy stoliku ze starych podkładów kolejowych pod orzechem , zdjęcia wstawię kolejnym razem. Na jakiś czas zniknę ale wrócę . Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kolor dla rowerowego szaleństwa a i koło tez zostało potraktowane farbą ... wiosna dodaje nam sił i pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No świetnie , wszystko uroczo zagospodarowane

    OdpowiedzUsuń