Za to pięknie kwitną inne kwiaty, które w zeszłym roku nie były imponujące :)
Jeżówka, co prawda jej piękny różowy kolor już troszkę przybladł ale i tak są piękne chociaż zdjęcie tego nie oddaje. W przyszłym roku chce dokupić inne odmiany. Jest nie wymagająca a najważniejsze, że jest to bylina wieloletnia.
Gailardia ogrodowa należy do rodziny astrowatych, pięknie kwitnie, nie jest wymagająca i wiąż pojawiają się nowe paki :)
Natomiast Rudbekia wysiała się sama, a właściwie " posiał " jakiś ptaszek bo w zeszłym roku rosła w zupełnie inny miejscu.
Zwróćcie uwagę, że tu są dwie różne odmiany :)))
Gaura natomiast będzie przeniesiona w inne miejsce bo tu chyba ma za ciemno i słabo rośnie.
No i kolejne zmiany : tak jest :
No i kolejne zmiany : tak jest :
Przesunęłam kamienie i dosadziłam irysy.
Oraz Kosmosy chociaż ja mówię na nie Motylki. Podobno są to " wiejskie kwiaty ". Uwielbiam je za ich delikatność. Wystarczy raz posiać, później same się rozsiewają tak jak niezapominajki czy nagietki.
A na zakończenie jedno ze zdjęć z festiwalu świateł.
Tego się nie da opisać, zdjęcia tego nie oddają. To tak jak na bardzo dobrym koncercie, żeby docenić trzeba poczuć klimat, muzyka i światła powoduję, że chwilami czuje się dreszcz w kręgosłupie :)
To było cudne !!! :D Jak w BAJCE :)) Jeśli ktoś nie był to zachęcam, następny za rok w Toruniu.
Mam nadzieję, że nie zanudziłam. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam :)