A dlaczego milczałam ?
Z kilku powodów : brak czasu, brak weny, ... , jednak poprzez mój blog zaglądałam co się dzieje u moich ulubionych blogowiczek :) i nie tylko
Ciekawe czy zgadniecie na jakie strony miałam najwięcej wejść ? - otóż najczęściej odwiedzany był mini kursik z zimną porcelaną i kanzashi. ostatnio nawet przygotowałam sobie skorą kuleczkę porcelany ale nie mam sensownego pomysłu co z niej zrobić.
Zanim pokarzę swoje prace, przedstawię prace moich "gości " :)))
Mój piękny ziołowy ogródek a raczej to co po nim zostało :(
Kolejne dzieło
Oczywiście nawet nie oszczędzili moich kochanych poziomek :(
Chociaż przyznam, że w tym roku przez brak słoneczka nie były tak smaczne jak w ubiegłych latach, a tu dowód, że owocują całe lato aż do jesieni.
A tymi gośćmi są DZIKI !!!
W zimie zrujnowały mi truskawki a teraz kończą swoje dzieło ;)))). Nauczyły się przychodzić jak zostawiłam pod drzewem spady jabłek.
Wyczytałam, że mają bardzo rozwinięty węch więc kupiłam preparat i powiesiłam takie odstraszacze, ciekawe czy zadziała:
Tu zrobiły sobie dziurę w siatce, jeśli zapach nie podziała to z pewnością dadzą sobie radę z tym tymczasowym zabezpieczeniem nie tylko przed dzikami.
Żeby jednak nie było tam smutno kilka zdjęć z kwiatami, które jeszcze kwitną :) :
GAILLARDIA
RUDBEKIA
OSTATNIE RÓŻE
AKSAMITKI, w tym roku uchwało się niewiele ponieważ uwielbiają je ślimaki, walczyłam z nimi całe lato. Po każdym deszczu miałam niezłe zbiory ( ok. 2 litrów ) i przenosiłam je do lasku za drogą.
I te, które kwitną dopiero gdy przyjdzie jesień
MARCINKI - wysokie astry, które rosną bez opamiętania :))
ROZCHODNIK
Ten zakątek w przyszły roku będzie wyglądał inaczej
Lile przesadziłam w inne miejsce, musiały ustąpić Budleii
Już widać, że pięknie się przyjęła. W lecie okazało się, że posadziłam ją w złym miejscu - miała za mało słońca, chociaż i tak jak na pierwszy rok to pięknie wyrosła ( prawie 2 m.).
Polecam ten krzew, ma piękne pachnące kwiaty, raj nie tylko dla motyli, nie bez powodu nazywany jest motylim krzewem. Niestety nie zrobiłam zdjęć, nadrobię tą zaległość w przyszłym roku.
A ten przystojniak jest najkochańszy gość :))
sama radość :)))
I życzę wszystkim takich radosnych i kolorowych dni :)